8am - 22pm CET +48 606 743 890

Poznajcie Kerstin Zu Pan!

Artist photographer

Pojawienie się Kerstin było dla nas wydarzeniem. Taaka Fotograf w naszych skromnych progach. Przyjechała do Galery69 dla Design Hotels, by uwiecznić nas, tak zwanych Originals [wyjaśnienie wkrótce!]. Już na lotnisku padliśmy sobie w objęcia bo to osoba niezwykle serdeczna i nikt nas sobie nie musiał przedstawiać. A potem zrobiliśmy sesję, której jesteśmy bohaterami, i wyszło tak pięknie, jak tylko może się zdarzyć kiedy spotykają się wszystkie elementy: talent, pasja i natura.

O Kerstin.

Jest kilku fotografów, którzy fotografują dla Design Hotels [designhotels.com]. Są to znakomici artyści i jedyne takie fotografie. Zatem dostąpiliśmy zaszczytu po pierwsze wystąpienia w ich kolekcji, a po drugie, wyboru fotografa, z którym chcemy pracować. Wybraliśmy Kerstin. Ona robi takie cudne rzeczy, a dodatkowo, ma z tego wielką radość. Weszliśmy na jej Blog [wy również wejdźcie : http://www.kerstinzupan.com/ ] i dech zapiera takie portfolio. Pracowała dla największych brandów. Ale jest tam też coś bardzo szczególnego, co nas absolutnie urzekło. To jej Self Service. To musicie zobaczyć. Otóż w każdym miejscu, gdzie zdarza się jej robić sesje zdjęciowe, a jest ich wiele, Kerstin zakłada niezwykły kostium i fotografuje się sama. Podobno w ten sposób jest w stanie pokonać tremę obiektywu foto od strony lufy. Uczy się być wyrozumiała dla swoich modeli. A sukieneczkę to chyba dostała od Czerwonego Kapturka, albo Alicji z Krainy Czarów, albo niech ktoś podpowie. Galery69 też dostąpiło tego zaszczytu. Oto Kerstin.

Artystka z Berlina. Zajmowała się ilustracją i malarstwem przez długi czas. Kiedy rozpoczęła studia w kierunku Sztuki, wybrała fotografię jako swój nośnik wyrazu kreując wyrafinowany i unikalny styl twórczości. Swoje umiejętności szlifowała w niesamowitych okolicznościach, zacierając granice  między fotografią mody i sztuką.

„Her photos are moments amid stories – playful wild stories that leave the reviewer guessing. Her work is expressive, ebulliant, and strange. There is always more here than is apparent at first glance.”
Clayton Maxwell, Eyemazing