Dlaczego hotel jest taki mały, a czasem aż za duży? Bo takich jak nas jest garstka.
Zima to bardziej stan duszy niż pora roku. Niska temperatura, śnieg lub brak śniegu to jakby drugi plan. Na pierwszym planie jest to co my chcemy z tym zrobić. Długość, a właściwie to krótkość dnia decyduje o tym, że mamy więcej czasu na skupienie się na sobie. Zima wycisza, zamyka nas w sobie, ale i pozwala na utajone życie wewnętrzne. To jest czas na tworzenie. Tworzymy więc obiekty, meble, obrazy, nowe potrawy, organizujemy koncerty i spotykamy się. Nasz świat jest taki jakim go wykreujemy.
I jak na wstępie, nie ma nas dużo, ale dość by utworzyć taką mapę miejsc do których się jedzie po inspiracje, nie po dobrą pogodę…, ale kiedy jest to bierzemy ją garściami. Śnieg, lód, odwilż – na wszystko jest pomysł. Ta zmienność pogody zmusza nas do większej kreatywności. Co dzisiaj robić? Szaro, mokro, niebo jak blacha… jakież to nostalgiczne i piękne. Bierzemy to. Robimy przerębel w lodzie, oświetlamy go świecami i czekamy na zmierzch. Kiedy jeszcze w resztkach dnia zaczną błyszczeć płomienie świec to znaczy, że to jest ten moment, aby wejść do lodowatej wody, do środka zimy. Krótka medytacja, a potem euforia. Potem już tylko ludzie i niekończące się rozmowy, a właściwie to egzotermiczne dyskusje o tym co kto i kto, gdzie. (Osiecka). Sens zimy jest w spotkaniach z naturą taką jaka jest akurat dzisiaj, przeżyć każdy dzień jak najlepiej, nie zmarnować go rozczarowaniem. To chyba jest ta sztuka życia?
Zawsze podkreślam, że Galery69 to miejsce spotkań dusz wrażliwych. Po co do nas jechać? Po wszystko to właśnie, po inspirację, po ochotę na życie. My tu uparcie budujemy naszą niezależność. Niezależność od wszystkiego: od pory roku i pogody, od ludzi skwaszonych i bez pomysłu, od instytucji i układów, wszelkich towarzyskich lobby. A to wszystko po to by istnieć w wykreowanej przez siebie rzeczywistości, w takim świecie jaki nam odpowiada.
Myślę, że tu na Mazurach i na Warmii są ludzie i miejsca bardzo unikatowe, stworzone wysiłkiem umysłów tych ludzi i to jest energia tego regionu. Ale tego nie widać na pierwszy rzut oka. Trzeba obudzić swoje zmysły i zacząć postrzegać.
Rola natury w tym jest bardzo istotna. Las, jezioro to są miejsca, gdzie nie ma 4 osób na metrze kwadratowym. Jeśli zechcesz to nie spotkasz nikogo. Możesz być sam na sam ze sobą. Dla kogo to jest? Dla każdego? Raczej nie. Takie miejsce jak nasze wybrać trzeba świadomie i z namysłem. Dlatego wracamy tu do pierwszego zdania… Dlaczego hotel jest taki mały, a czasem aż za duży? Bo takich jak nas jest garstka.
Galery69 nas wyraża. Jest wyzwaniem estetycznym i intelektualnym rzuconym ludziom. Reszta należy do Was. Jak z tego skorzystacie. I czy w ogóle?
Leave a reply