Zima to dla nas szczególnie piękny czas. Wraz ze śniegiem spada na nas wielka cisza. I spokój. Wieczory są cudownie długie, a dni na tyle krótkie, że trudno się zmęczyć. Zatem wypoczywamy! Ale nie od razu.. najpierw ruszajcie na lód i śnieg. Zamarznięte jezioro oferuje znacznie więcej niż falujące wodą.

Przede wszystkim wielka biała przestrzeń do podziwiania i do spacerów. Można przemierzać śniegową pustynię na nartach biegowych, śmigać za quadem na nartach zjazdowych, pomykać na łyżwach i narto-łyżwach, pędzić kuligiem na sankach, szusować na desce za kitem i wreszcie… żeglować bojerem! Nic nie dostarczy nam takiej adrenaliny jak żeglarstwo lodowe! Warto wiedzieć, że czołówka światowych bojerowców wywodzi się z Warmii i Mazur, z krainy tysiąca jezior, bo gdzie uprawiać ten niewiarygodnie męski sport jak nie tutaj? Karol Jabłoński, wielokrotny mistrz świata  w tej dyscyplinie nie odpuszcza żadnej zimie. Zima to jego czas. To ich czas, bo w tej wspomnianej światowej czołówce jest „naszych” wielu.