8am - 22pm CET +48 606 743 890

Ugotujmy coś razem!

kulinarny popis towarzyski

Uwielbiamy zapraszać przyjaciół do naszej kuchni i coś razem ugotować. Nic tak nie integruje jak wspólny stół, a we wspólnym gotowaniu jest niemal coś intymnego. Zbudowane relacje są rodzinne i pozostają na długo. Kuchnia i stół biesiadny nieodłącznie kojarzą się z domem i rodziną. Dlatego warto spróbować takiego „zbliżenia” w gronie przyjaciół lub współpracowników.
Nasze założenie jest proste: zadanie nie powinno przerastać możliwości uczestników i nie powinno „pachnieć” kolejną pracą do wykonania. Ma odprężyć i zjednoczyć. Nasz team kucharzy proponuje na takie wspólne gotowanie wybrać fondue. Jest pyszne i widowiskowe, ponieważ od pierwszego etapu przygotowania aż do ostatniego można śledzić proces powstawania dania.

„Rozdzielamy_zadania„

Grupę dzielimy na 5 zespołów, każdy ma inne zadanie. Ubieramy naszych kucharzy w profesjonalny strój branżowy  i rozdzielamy role:
1 Zespół: kroi rybę i mięso w kostki, przyprawia i nakłuwa na patyczki, a następnie piecze owe szaszłyki w specjalnych kociołkach
2 Zespół przyrządza sałaty
3 Zespół przyrządza dressingi do ryb i mięs oraz gotuje ryż
4 Zespół zajmuje się deserem : tu polecamy wykonanie z usmażonych wcześniej naleśników zabawnych sakiewek, w których zapieka prażone jabłka z miodem
5 Zespół nakrywa stół
Praca nie powinna trwać dłużej niż 1 godzinę, ponieważ jednak głównym celem jest biesiada, oczywiście w cudownym otoczeniu Galery69 i z widokiem na  jezioro.

Pieczemy chleb!

Żytni, na zakwasie, jak przed laty

Chleb nasz powszedni… niechby był zdrowy i pożywny. W Galery69 pieczemy własny chleb, z mąki razowej żytniej, na zakwasie, z mnóstwem ziaren słonecznika, pestek dyni i siemienia lnianego. Taki chleb to gwarancja zdrowia i dobrego metabolizmu. Dzielimy się tym chlebem z naszymi gośćmi oraz próbujemy zachęcić do wytwarzania takiego chleba we własnych domach. Stąd pomysł by ten pierwszy bochenek zrobić wspólnie. Cała operacja nie zajmie więcej czasu niż 5 minut – to czas na wyrobienie składników. Następnie chleb leżakuje w foremce 6-10
godzin. Pieczenie to 1,5 godziny . Upieczony chleb zawinięty w bawełnianą lub lnianą ściereczkę musi ostygnąć całkowicie. Najlepszy jest po 10 godzinach od upieczenia. Kromka takiego chleba z masłem, świeżym kozim twarożkiem i pietruszkowym pesto lub miodem z warmińskiej pasieki to uczta dla podniebienia!

Żyjcie zdrowo, pieczcie chleb!
Po takich warsztatach zabieracie do domów chleb, zakwas i technologię!